Yerba mate i ceramika bolesławiecka?
Są tacy, którzy mają swoje jedno, ulubione matero i tylko w nim yerba smakuje im najbardziej. Są też tacy, którzy lubią kolekcjonować różne naczynka do yerba mate, a ich kuchenne szafki pełne są guamp, tykw i innych materek różnego rodzaju. A co powiecie na ceramiczne naczynka do yerba mate – i to nie byle jakie, bo wykonane w najsłynniejszej w Polsce pracowni ceramicznej? Co wspólnego ma Bolesławiec z yerba mate? Sprawdźmy!
Spis treści:
- Jakie wybrać naczynko do yerba mate?
- Dlaczego ceramika?
- Ceramika bolesławiecka – wyjątkowe naczynka do yerba mate
Jakie wybrać naczynko do yerba mate?
Zarówno doświadczony mateista, który nie jedną yerbę już siorbał, jak i nowicjusz, odkrywający dopiero świat mate wie, że yerba mate najlepiej pije się w specjalnym, profilowanym naczynku – matero. Na mateistycznym rynku dostępne są przeróżne rodzaje naczynek – naturalne tykwy, rzemieślnicze, często pięknie zdobione matera z drewna palo santo, specjalne guampy do tereré, czy tykwy ceramiczne we wszystkich barwach tęczy. Które naczynko do yerba mate jest najlepsze? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, gdyż w każdym rodzaju matero yerbę przygotowuje się nieco inaczej. Inaczej smakuje napar przyrządzony w naturalnej tykwie, a inaczej w palo santo. Yerba mate posiada właśnie tę zaletę, że przygotowana w odpowiednim „pojemniku” nabiera zupełnie innego charakteru. Odkrywanie zaś tych właściwości to pasja, którą tworzy pociąg do ostrokrzewu paragwajskiego. Co zatem wybrać – tykwę, palo santo, a może guampę? W wyborze właściwego dla siebie naczynka istnieje prosta zasada: samemu trzeba znaleźć odpowiednie. Dlatego też ciągłe eksperymentowanie i testowanie nowych akcesoriów jest takie ekscytujące! Z tego też właśnie powodu niektórzy mateiści w swoim dobytku posiadają co najmniej kilka naczynek. Przygoda z yerba mate to nieustanne szukanie nowych wrażeń. Jest jeszcze druga kwestia – gromadzenie rozmaitych akcesoriów do przygotowania naparu potrafi wciągać i sprawiać satysfakcjonującą radość. W końcu nie wszyscy mogą pochwalić się przed znajomymi tak oryginalnym hobby… a może nawet „wyjątkowym stylem życia”?
Dlaczego ceramika?
Wiele pisaliśmy na naszym blogu o zaletach naczynek do yerba mate wykonanych z naturalnych materiałów – tykwy i palo santo. Picie w nich yerba mate to zupełnie inny wymiar obcowania z południowoamerykańskim naparem. Niestety, tego typu naczynka mają także swoje wady, jak na przykład to, że łatwo mogą się zniszczyć, gdy zbyt długo zostawimy w nich mokre resztki yerby, a także mogą pękać, gdy nie dba się o nie odpowiednio. Naprzeciw tym problemom wychodzi matero ceramiczne, które co prawda nie ma w sobie takiej magii, jak drewno palo santo, ale za to jest łatwe i przyjemne w użytku. To trafny wybór, zwłaszcza na początek przygody z yerba mate. Dlaczego? Takie naczynko jest w zasadzie dobrze znane każdemu. Każdy ma w domu przecież „jakiś kubek”. Polerowana i szkliwiona ceramika zapewnia trwałość, a także, co ważne – ułatwia utrzymanie matera w czystości. Taką tykwę można bez obaw włożyć do zmywarki, mikrofalówki, a nawet (jeśli ktoś wpadnie na tak PoYerbany pomysł) do piekarnika – jest bowiem bardzo odporna na uszkodzenia. Tykwa ceramiczna to gwarancja utrzymania oryginalnego smaku ostrokrzewu paragwajskiego. Szkliwione ścianki nie chłoną smaku i aromatu naparu, ani nie oddają swojego smaku naparowi, przez co można cieszyć się stuprocentową jakością suszu. Wybór naczynek wykonanych z ceramiki jest ogromny – dostępne są w niemal każdym wzorze i kolorze. Zaletą jest także ich cena – zwykle są znacznie tańsze niż egzemplarze wykonane z palo santo czy tykwy. Zwolennicy tradycyjnych rozwiązań często podnoszą argument, że matera wykonane z ceramiki nie mają „duszy”, a przecież wyjątkowy napar, jakim jest yerba mate powinno się pić w wyjątkowym naczynku. Jak się okazuje, nawet naczynka wykonane z ceramiki mogą być wyjątkowe, a najlepszym tego przykładem jest dostępna w naszym sklepie ceramika bolesławiecka.
Ceramika bolesławiecka – wyjątkowe naczynka do yerba mate
Dzięki współpracy marki Cebador i regionalnych zakładów ceramicznych w Bolesławcu w ofercie naszego sklepu dostępne są wyjątkowe, oryginalne matera wykonane ręcznie z najwyższej jakości ceramiki. Bolesławiecka ceramika to jeden z nieoficjalnych symboli kulturowych naszego kraju. Rozpoznawalna jest na całym świecie. Rzemieślnicze tradycje położonego na Dolnym Śląsku Bolesławca sięgają średniowiecza, ale pełny rozwój datowany jest na XIX wiek. Unikalnym znakiem rozpoznawczym bolesławieckiej ceramiki jest design utrzymany zwykle w odcieniach bieli i indygo, ale zdarzają się także elementy w barwach zieleni, żółci, brązu, czerwieni czy fioletu. Najpopularniejsze wzory to duże kropki, abstrakcyjne kwiaty, cętki i „pawie oczka”. Oryginalna ceramika bolesławiecka zawdzięcza swą renomę wysokiej jakości towarów. Ręcznie malowane wzorki to kunsztowne i precyzyjnie opracowane zdobienia. Matera do yerba mate w takim wydaniu to prawdziwa gratka dla koneserów, a dzięki swoim barwom i intensywności nakładu farb każde naczynko zasługuje na miano małego dzieła sztuki!
Polecamy takie rozwiązanie wszystkim mateistom-koneserom, bo ceramikę bolesławiecką można wykorzystać nie tylko do przygotowania yerby, ale także do picia herbaty, soków i innych napojów przygotowanych zarówno na ciepło, jak i na zimno. Niezależnie od tego, na co będziecie mieć ochotę, spożywać będziecie to w dobrym stylu. Każdy fan yerby odnajdzie w tej serii naczynek przede wszystkim wyjątkowo oryginalny nabytek do swojej kolekcji. Absolutny must have w świecie PoYerbanych!
Źródła informacji:
- Wikipedia: Ceramika bolesławiecka.
- zakladyboleslawiec.com.
Autor:
Klaudia (YERBACIARA)
Klaudia to największa miłośniczka kotów (i nie tylko) jaką znamy, a do tego fanka yerby o każdej porze dnia, dlatego zyskała w naszym biurze ksywkę YERBACIARA (wiecie, od “kociara”, he he). W swojej kolekcji ma więcej paczek z yerba mate i gadżetów do jej picia niż większość ludzi ma par butów. Na blogu najczęściej znajdziecie jej recenzje wszelkich akcesoriów do yerba mate – od bombilli po Yerbomosy.