Wraca darmowa dostawa z DPD. Zrób zakupy i nie płać za wysyłkę!
Jesienno-zimowa aura za oknem zachęca do zaszycia się w domu z matero pełnym rozgrzewającej yerba mate w dłoni. To idealny czas, by odkryć nowe smaki i zaserwować sobie chwilę relaksu. Aby umilić ten sezon, przygotowaliśmy coś specjalnego! Wracamy z akcją darmowej dostawy z DPD – teraz możesz zaopatrzyć się w ulubione mieszanki yerba mate bez dodatkowych kosztów przesyłki. Czy to pachnące cytrusami orzeźwienie, czy korzenna głębia smaku idealna na chłodniejsze dni – Twoje zamówienie dotrze prosto pod drzwi! Nie czekaj, wybierz swoje ulubione produkty i ciesz się yerbową chwilą w samym sercu jesieni.
Złóż zamówienie, a my wyślemy je za darmo. Sprawdź szczegóły akcji!
Kończą Ci się zapasy yerbusi, chcesz wypróbować nowe smaki lub rodzaje, a może szukasz oryginalnego pomysłu na prezent z okazji zbliżających się wielkimi krokami świąt? Właśnie teraz, z darmową wysyłką, jest idealny moment na PoYerbane i tanie zakupy w naszym sklepie. Tym bardziej że darmowa dostawa będzie trwać nie tylko dziś, nawet nie tylko przez tydzień, a przez cały miesiąc! Od dzisiaj, czyli od 22 listopada aż do 23 grudnia zrób zamówienie w naszym sklepie za minimum 60 złotych, wybierz opcję dostawy do punktu odbioru lub automatu paczkowego DPD Pickup i ciesz się tańszymi zakupami! Zapłacisz tylko tyle, ile będą warte produkty, a koszty przesyłki zostaną po naszej stronie.
Pssst! Darmową dostawę z DPD warto połączyć z trwającymi w naszym sklepie do końca listopada promocjami z okazji Black Month. Jeszcze do końca tego tygodnia zakupisz w promocyjnej cenie wszystkie smaki yerba mate Rio Parana – tylko 17,99 zł! O -20% obniżone zostały też ceny wybranych zestawów z matchą. Na przyszły tydzień przygotowaliśmy kolejne, fantastyczne promocje i wielki finał na Black Friday. Koniecznie zaglądaj na naszą stronę i nie przegap okazji!
Autor:
Klaudia (YERBACIARA)
Klaudia to największa miłośniczka kotów (i nie tylko) jaką znamy, a do tego fanka yerby o każdej porze dnia, dlatego zyskała w naszym biurze ksywkę YERBACIARA (wiecie, od “kociara”, he he). W swojej kolekcji ma więcej paczek z yerba mate i gadżetów do jej picia niż większość ludzi ma par butów. Na blogu najczęściej znajdziecie jej recenzje wszelkich akcesoriów do yerba mate – od bombilli po Yerbomosy.