Zaparz, degustuj, powtórz. Ile razy można zalewać yerbę?
Każdy mateista wie, jak cudownym napojem jest yerba mate. Od wieków rozgrzewa serca i umysły mieszkańców Ameryki Południowej. Dziś, gdy zdobywa popularność na całym świecie, pojawia się wiele pytań na jej temat: jak działa, jak smakuje, czy jest zdrowa? Na pewno nie raz zastanawiałeś się też, ile razy można zaparzać jedną porcję yerba mate, aby nadal cieszyć się jej wyjątkowym smakiem i właściwościami? Dziś przyjrzymy się bliżej tematowi wydajności yerba mate, eksplorując tajniki wielokrotnego zalewania.
Spis treści:
- Co to jest yerba mate? Krótkie przypomnienie
- Sposób parzenia ma znaczenie. Jak poprawnie zaparzyć yerbę?
- Yerba mate a wielokrotne zalewanie
- Ile razy można zalewać yerba mate? Od czego to zależy?
- Jak rozpoznać, że yerba mate straciła swoje właściwości?
Co to jest yerba mate? Krótkie przypomnienie
Yerba mate to prawdziwy skarb natury! Ceniona jest nie tylko za unikalny smak, ale przede wszystkim za mnogość korzyści zdrowotnych. Powstający z liści ostrokrzewu paragwajskiego napar już wieki temu uznawany był przez Indian Guarani za potężne źródło mocy i zdrowia. To właśnie oni odkryli, że napar doskonale zwalcza zmęczenie, hamuje głód i wyostrza zmysły, co czyniło go nieodłącznym elementem ich codziennego życia. W XVII wieku, dzięki jezuitom, yerba mate zaczęła zyskiwać popularność poza granicami Ameryki Południowej, docierając do Europy, a następnie zdobywając serca ludzi na całym świecie.
Jedną z najważniejszych cech yerba mate jest wysoka zawartość kofeiny, która odpowiada za pobudzające działanie. Kofeina w yerba mate działa na ludzki organizm tak samo jak kofeina znajdująca się w kawie czy herbacie – dodaje energii i poprawia koncentrację. Jednak efekt yerba mate odczuwany jest jako łagodniejszy, bardziej harmonijny i długotrwały. Yerba mate jest więc doskonałym wyborem dla osób szukających naturalnego źródła energii, które nie powoduje gwałtownych skoków i spadków poziomu energii, charakterystycznych dla kawy.
Sposób parzenia ma znaczenie. Jak poprawnie zaparzyć yerbę?
Kluczowym aspektem, który odróżnia yerba mate od z pozoru podobnej do niej herbaty, jest sposób parzenia. To prawdziwa sztuka, zakorzeniona w długiej historii yerba mate – do dziś przyrządza się ją niemal tak samo, jak dawniej robili to Indianie Guarani! Do przygotowania naparu potrzebne są tradycyjne akcesoria: specjalne naczynko, czyli matero (najczęściej wykonane z tykwy, drewna lub ceramiki) oraz metalowa słomka z filtrem na końcu – bombilla.
Rytuał parzenia rozpoczyna się od wsypania yerba mate do matero. Naczynko wypełnia się zwykle suszem w około 1/4-2/3 jego objętości. Następnie, aby uniknąć zatkania bombilli, warto zakryć otwór matero dłonią, odwrócić je do góry dnem i delikatnie potrząsnąć, co pozwoli na pozbycie się najdrobniejszych cząstek suszu. Po powrocie do pozycji wyjściowej przechylamy matero lekko pod kątem, tworząc na jednej ze ścianek „kopczyk” z suszu. Na kopczyku kładziemy bombillę tak, by filtrem dotykała dna naczynka, a następnie wlewamy wodę. Optymalna temperatura wody do parzenia yerby to około 70-80°C. Wyższa temperatura może „sparzyć” liście, co mogłoby prowadzić do utraty cennych właściwości yerba mate oraz nadmiernego wydobycia goryczy.
Yerba mate a wielokrotne zalewanie
Poza odmiennym sposobem parzenia, yerba mate różni się od zwykłej herbaty również wydajnością. Podczas gdy torebkę herbaty wyrzucamy zwykle po jednym, góra dwóch parzeniach, porcję suszu yerba mate możemy zalewać od kilku do nawet kilkunastu razy! Wielokrotne zalewanie yerby jest niezwykle korzystne z ekonomicznego punktu widzenia – porcję przygotowaną rankiem możemy zalewać kilkukrotnie nawet przez cały dzień, a w ten sposób jedno opakowanie yerby wystarczy nam na znacznie dłużej. To świetna opcja dla osób szukających oszczędności, które nie chcą przy tym rezygnować z jakości i smaku ulubionego napoju. Wielokrotne zalewanie yerba mate ma wpływ na smak i właściwości naparu. Z każdą kolejną dolewką wody, napar staje się łagodniejszy, co pozwala na doświadczanie różnych odcieni smakowych tej samej porcji suszu. Dla wielu miłośników yerba mate, to właśnie ta możliwość eksplorowania subtelnych różnic w smaku i aromacie z każdym kolejnym zalewaniem jest jednym z największych atutów tego napoju. Ponadto, stopniowe uwalnianie składników aktywnych, w tym kofeiny, pozwala na bardziej zrównoważone pobudzenie, bez nagłych skoków energii, które mogą wystąpić po wypiciu na przykład mocnej kawy.
Ile razy można zalać yerba mate? Od czego to zależy?
No dobrze, wiemy już, że yerbowy susz jest bardzo wydajny, ale ile właściwie razy można zalewać yerbę? To pytanie, które nurtuje wielu miłośników południowoamerykańskiego naparu. Odpowiedź zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj i ilość użytego suszu. Kluczowy jest także sposób parzenia.
Czynniki wpływające na wydajność suszu yerba mate:
- Ilość użytego suszu: Tu sprawa jest prosta – im więcej suszu wsypie się do matero, tym mocniejszy i bardziej intensywny będzie pierwszy napar, a co za tym idzie, będzie można zalewać go więcej razy, aż całkiem straci swoje właściwości.
- Rodzaj suszu: Yerba yerbie nie równa. Na rynku dostępne są różne rodzaje – od drobno zmielonych chimarrão, poprzez pylaste paragwajki, susze z dużą ilością patyczków, aż po despalady składające się z praktycznie samych, grubo ciętych liści ostrokrzewu. Generalnie, im więcej liści w suszu, tym napar będzie miał intensywniejszy smak i aromat, co pozwoli na większą ilość dolewek bez utraty charakterystycznych cech yerba mate. Przykładowo, porcja Verde Mate Green Energía Guaraná, mimo dość łagodnego charakteru suszu, wystarcza nawet na kilkanaście sesji! Za bardziej wydajne uchodzą także mocno pylaste yerba mate – świetnym przykładem jest paragwajska Guarani Elaborada con Palo Tradicional, której smak, aromat i działanie są niemal tak samo intensywne nawet po kilku dolewkach. Z kolei susze z większą ilością patyczków mogą być mniej wydajne, ponieważ patyczki nie zawierają tyle kofeiny i składników smakowych, co liście.
- Technika parzenia: Jak wspomnieliśmy wcześniej, temperatura wody do parzenia yerba mate ma ogromne znaczenie. Zbyt gorąca woda parzy liście momentalnie, wypłukując z nich cały smak, aromat i cenne właściwości. W zbyt chłodnej wodzie, z kolei, liście ostrokrzewu nie rozwijają w pełni swoich możliwości. Jeśli chcesz poczytać więcej na temat temperatury parzenia yerba mate, zapraszamy tutaj. Tymczasem, jest pewien sposób na to, jak zwiększyć wydajność suszu. To technika parzenia yerba mate popularna w Urugwaju, w której do pierwszego zalania stosuje się zimną wodę. Susz nasączony zimną wodą uwalnia swoje właściwości znacznie wolniej. Zimna woda sprawia, że liście delikatnie się „otwierają”, co pozwala na lepsze wydobycie smaku i aromatu w kolejnych etapach parzenia. Następnie naczynko uzupełnia się gorącą wodą. Wydajność suszu poprawia też słynny „kopczyk”, który usypuje się podczas przyrządzania naparu. Niektórzy twierdzą, że jest to zbędny wymysł, którym nie warto zaprzątać sobie głowy. Ułożenie suszu w matero w odpowiedni sposób ma jednak znaczenie – usypana z listków i gałązek górka pozwala na rozłożenie procesu parzenia w czasie.
Jak rozpoznać, że yerba mate straciła swoje właściwości?
Wraz z pytaniem o to, ile razy można zalewać yerbę, pojawia się kolejne – kiedy yerba mate nie nadaje się już do ponownego zaparzenia? Wyobraź sobie, że przyrządzasz świeżą porcję yerba mate. Wypijasz gorący, pobudzający napój, po niedługim czasie zalewasz ponownie i znów raczysz się pysznym naparem. Tę czynność powtarzasz kilka-kilkanaście razy w ciągu dnia. Kiedy przestać? To proste – wtedy, gdy yerba straci cały swój smak i aromat. Z każdym kolejnym zalaniem woda wypłukuje właściwości ostrokrzewu i w pewnym momencie przyrządzanie naparu nie ma już najmniejszego sensu. Sprawa komplikuje się w momencie, gdy z różnych powodów zostawiasz zaparzone zaledwie kilka razy resztki yerby na wiele godzin, a nawet na całą noc. Z jednej strony, szkoda je wyrzucać, z drugiej – czy można bezpiecznie przyrządzić z nich napar? Mokre resztki liści i patyczków ostrokrzewu pozostawione na dłuższy czas to idealne miejsce do rozwoju pleśni. Przed ponownym zaparzeniem yerby pozostawionej na kilka godzin, polecamy najpierw uważnie ją obejrzeć i powąchać. Jeśli nic nie wskazuje na pojawienie się pleśni, możesz śmiało zalać yerbę ponownie – choć z pewnością nie będzie już tak smaczna, jak na początku.
Kilka porad, jak zachować dłużej świeżość yerba mate:
- Jeśli wiesz, że nie będziesz mieć możliwości ponownego zalania yerby w najbliższym czasie lub planujesz pozostawić resztki yerby na noc po to, by zalać je ponownie rano, warto odpowiednio je przechowywać. Dobrym pomysłem na przedłużenie świeżości jest umieszczenie matero z mokrą yerba mate w lodówce. W ten sposób uchronisz resztki yerby przed wysoką temperaturą i słońcem, czyli czynnikami, które mogą przyspieszyć powstanie pleśni.
- Chowając mokre resztki yerba mate do lodówki, przykryj matero pokrywką lub folią spożywczą. To uchroni listki ostrokrzewu przed przejęciem intensywnych aromatów i smaków od innych produktów spożywczych, które trzymasz w lodówce.
- Po dłuższej przerwie zalej susz cieplejszą wodą niż podczas standardowego parzenia yerba mate. W ten sposób szybciej ogrzejesz mokre i zimne resztki yerby, co pozwoli lepiej wydobyć z nich smak i aromat.
Uwaga! Nawet jeśli zastosujesz się do tych porad, nie zapominaj o uważnym obejrzeniu pozostawionych na kilkanaście godzin resztek yerba mate! Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, lepiej wyrzucić fusy i przyrządzić świeżą porcję naparu.
Wielokrotne zalewanie yerba mate to praktyka, która pozwala na maksymalne wykorzystanie jednej porcji suszu, co przynosi szereg korzyści ekonomicznych, jak i związanych z doświadczaniem różnorodności smaków i aromatów wyjątkowego napoju. Niezależnie od tego, czy preferujesz tradycyjne parzenie w matero, czy eksperymentujesz z zimnymi naparami w stylu tereré, yerba mate oferuje nieograniczone możliwości odkrywania nowych smaków i doświadczeń. Zachęcamy do eksperymentowania z różnymi metodami parzenia i zalewania yerba mate – to klucz do pełnego docenienia naparu Indian Guarani!
Źródła informacji:
- Wikipedia: Yerba mate, History of yerba mate.
- B. Kruszewski, A. Jakóbiak, A. Jasiczek, B. Wieczorek i D. Niemczuk, Wpływ parametrów parzenia na zawartość kofeiny w naparze yerba mate, Bromatologia i Chemia Toksykologiczna, 2012.
- Encyclopædia Britannica: Mate beverage.
Autor:
Piotrek (MATE-NERD)
Piotrek to prawdziwy ekspert od yerba mate. Wie dosłownie wszystko na temat ostrokrzewu paragwajskiego – od nasionka po susz, który trafia do jego matero. Analizuje skład, pochodzenie i metody parzenia z pasją, która mogłaby zaimponować nawet samemu Albertowi Einsteinowi. Uwielbia kuchenne eksperymenty z yerbą w roli głównej, które nie zawsze kończą się najlepiej… ale udanymi kombinacjami chętnie dzieli się na blogu.